Od wielu lat byłam w nieformalnym związku z Michałem ale traktowałam go jak męża.
Roku temu dowiedziałam się, że mój partner prowadzi podwójne życie. Powiedział, że się zakochał. Rozstaliśmy się. Po sześciu miesiącach wrócił do mnie, twierdził wtedy, że zbłądził, że rozstał się z tamtą kobietą. Pozwoliłam mu zostać.
Miesiąc temu okazało się, że nie zakończył tamtej znajomości. Poczułam, że mną manipuluje. Od tego czasu nie mogę się pozbierać. Zmuszam się do wykonywania codziennych czynności (robię sobie plan na każdy dzień bo inaczej bym się nie zebrała). Najchętniej przespałabym cały dzień.
Gdy byliśmy parą, widziałam, że Michał jest bawidamkiem ale brałam to na żarty bo nasz związek był fajny, między nami nie dochodziło do kłótni. Gdy wyjeżdżał służbowo byliśmy i tak bardzo ze sobą związani emocjonalnie. Często do siebie dzwoniliśmy w ciągu dnia.
Pewnego razu słyszałam jego rozmowę telefoniczną podczas której powiedział, że dzisiaj nie może się spotkać bo ma pilny wyjazd służbowy. Zapytałam o co chodzi, Michał wszystkiego się wyparł, obrócił to w żart.
Czasami chciałabym go spotkać, być z nim. Boję się tego, że gdyby przyszedł i powiedział, że zerwał z tamtą kobietą, to nie wiem czy nie przyjęłabym go do siebie z powrotem.
Pod namową koleżanki, zapisałam się na portal randkowy ale każdego kandydata porównuje do Michała.
W przypadku potrzeby wsparcia psychologa, budowania wartościowych związków, opanowania stresu, lęku i napięcia - skorzystaj z konsultacji z psychologiem również online. Zapraszam.
Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe. Imiona i nazwiska są fikcyjne. Wszelka zbieżność jest przypadkowa. Wszelkie przedstawione zdarzenia i osoby są fikcyjne.
Obraz autorstwa pvproductions na Freepik