Jestem nauczycielem akademickim. Mam dobry kontakt ze studentami. Traktuję ich w sposób asertywny, nie mam problemu z organizacją zajęć. Moi studenci lubią mnie. Zajęcia dają mi dużo satysfakcji.
Wiem, ożeniłam się z człowiekiem, który był silny, to mi początkowo imponowało i dawało poczucie bezpieczeństwa. Odpowiadało mi, że decydował o wszystkich sprawach w naszej rodzinie. Jednak teraz nie odpowiada mi to, że on decyduje o tym jaką mam założyć sukienkę, gdzie mam pracować i jakie mam podejmować decyzje życiowe. Teraz w końcu chcę decydować sama za siebie.
Co mam zrobić? Jaką mam podjąć decyzję? Porozmawiać z partnerem czy nie?
Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe. Imiona i nazwiska są fikcyjne. Wszelka zbieżność jest przypadkowa. Wszelkie przedstawione zdarzenia i osoby są fikcyjne.